Kamyczki zabawa, którą zabija facebook.

avatar
(Edited)

Może znaleźliście kiedyś pomalowany kamyk, który na drugiej stronie miał informacje, żeby wejść na facebook'a na grupę #kamyczki i wrzucić zdjęcie kamyka wraz z kodem pocztowym.

06134ac2-a56c-4c83-9e5a-de22111772e3.jpg

O zabawie dowiedzieliśmy się z przedszkola, kiedy to jedna z mam malowała z dzieciakami kamienie i zostawiała je w parku.

Zabawa polega na ozdobieniu kamieni według własnego pomysłu i umieszczenia na nich informacji kierujących na grupę kamyczki na facebook oraz kod pocztowy, który w teorii powinien pomóc odnaleźć własny kamień na grupie w przyszłości. Niektórzy umieszczają pełne instrukcje postępowania inni zdawkowo wrzucają np.

FB #kamyczki + kod pocztowy.

20230811_133408.jpg

Tak przygotowany kamień należy gdzieś zostawić i obserwować grupę, czy ktoś nie wrzucił zdjęcia kamienia.

Osoba, która znajduje kamień powinna w myśl zabawy, poinformować na grupie, że kamień został odnaleziony. Mile widziane jest przeniesienie go w inne miejsce.

Postanowiliśmy spróbować i zakupiliśmy markery akrylowe i bezbarwny lakier akrylowy. Do malowania podchodziliśmy kilka razy. Po każdej serii sumiennie rozkładaliśmy swoje prace w najbliższej okolicy. Niestety nie jesteśmy zbyt uzdolnieni plastycznie, ale dawaliśmy z siebie wszystko. Zapewne zabawa dłużej zagościłaby w naszym repertuarze aktywności, gdyby nie to że jest prowadzona na facebook'u. Z jednej strony duża baza użytkowników. Nie trzeba specjalnie zakładać konta. Wystarczy wejść wrzucić zdjęcie i sprawić komuś radość, że znaleziono jego kamień. Z drugiej strony wyszukanie czegoś w grupie na facebook'u woła o pomstę do nieba.

Kilka naszych kamyków zostało odnalezionych i wrzuconych na grupę. Sposobem na odnalezienie kamyczków powinien być kod pocztowy. Problem w tym, że albo śledzi się non stop wall w grupie albo nie odnajdzie się swoich kamieni poprzez wbudowaną w grupę wyszukiwarkę. Ja zaraz po odnalezieniu, potrafiłem wyszukać niektóre z odszukanych kamieni, ale niektórych uparcie w ogóle nie pokazywała wyszukiwarka. Po jakimś czasie w ogóle już nie odnajduje tych wpisów. Jeśli ktoś chciałby śledzić historie swojego kamienia, to nawet jeśli znaleźli się dobrzy ludzie, którzy wrzucali zdjęcia z miejsc, gdzie dany kamień był odnajdowany, musiałby śledzić każdy wpis na grupie, a ruch jest całkiem spory, więc dziennie trzeba byłoby poświęcić sporo czasu, żeby mieć pewność, że nie przegapiło się informacji na temat znalezienia kamienia.

Myślę, że większość stałych bywalców grupy po prostu lubi malować kamienie, bo trzeba przyznać powstają tam naprawdę piękne dzieła. Zaprezentowane na zdjęciach kamyczki może nie prezentują się najpiękniej, ale tylko takie ostatnio odnaleźliśmy.

Sama zabawa została podpatrzona u Czechów i na podstawie czeskiej grupy "kamínky" powstała polska grupa "kamyczki". Zresztą widoczny powyżej m&m's jest właśnie czeski.

20230905_233924.jpg



0
0
0.000
16 comments
avatar

Też jestem w tej grupie, chociaż wciąż nie pomalowałam żadnego kamyczka. Jest tez aplikacja do śledzenia, bodajże stonehidding czy coś takiego :D

0
0
0.000
avatar

Fajne nie znałem. Muszę pośledzić grupę. Ciekawe czy Polacy często umieszczają kody do stonehidding na kamykach.

Na razie baza użytkowników nie wygląda imponująco ;)

image.png

0
0
0.000
avatar

A to już z tym bywa różnie ale kamyki często mają dzienniczek swoich podróży więc pomaga ogarnąć gdzie trafił

0
0
0.000
avatar

Widzę, że koleżanka lepiej ogarnięta w temacie niż ja :D

Proszę nie być leniwą bułą i coś namalować i puścić w świat.

0
0
0.000
avatar

Brzmi trochę jak jakaś zmodyfikowana wersja geochachingu :D

0
0
0.000
avatar

Fajne, mój bombelek jest fanem kamyczków, tylko nie mam FB. Ps a kod pocztowy dajesz swój czy miejsca, gdzie go ukrywasz?

0
0
0.000
avatar

Żeby malować i podkładać nie trzeba mieć konta ;)

Dajesz swój ;)

0
0
0.000
avatar

Juz pokazałem małżonce i chyba już szuka filokõw. A co ty na to, żeby zrobić takie coś na Hive?

0
0
0.000
avatar

Myślę, że to mógłby być ciekawy pomysł, ale bariera wejścia dość spora i wiele kamyków zmarnowałoby się. Żeby to miało ręce i nogi musiałby to chyba być dedykowany serwis oparty na blockchainie ;)

0
0
0.000
avatar

O, fajne! Chyba muszę kupić akcesoria do malowania kamieni 😁

0
0
0.000