Zmiany na Allegro, czyli mniej crypto-możliwości

Od jakiegoś czasu pole wykorzystania kryptowalut w Polsce jest całkiem duże. Dzięki Bitrefillowi można kupić ogrom różnych kart podarunkowych, które spokojnie mogą zaspokoić potrzeby przeciętnego Kowalskiego. W Kauflandzie kupimy jedzenie. Na Zalando ubrania. A na Allegro lub Amazonie wszystko inne. Są też opcje kupna biletów lotniczych i zarezerwowania hotelu. Nie można tylko zapłacić za mieszkanie. Teoretycznie jednak można kupić na Allegro złotą monetę bulionową, a następnie ze stratą sprzedać ją w skupie za gotówkę. Od biedy można. A w zasadzie: można było do niedawna.

Kilka dni temu przyszedł mi mail od Allegro, że zmieniają regulamin. No i okazało się, że monet już za karty podarunkowe nie kupię. W zasadzie zmiana ta obowiązuje już od kilku miesięcy. Była nią objęta cała kategoria "Sztuka i kolekcje". Teraz jednak łaskawie zredukowali to "tylko do": produkty inwestycyjne, sztuka, numizmatyka, filatelistyka. Pal licho złote monety. Kiedyś jednak myślałem o kupnie jakiś półtoraków z czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów, aby wykorzystać je w edukacji historycznej. No cóż, za Hive już ich nie kupię. Tak samo jak miliarda dolarów Zimbabwe. W maju jeszcze się to udało. Teraz nie ma takiej opcji.

To jednak nie koniec złych zmian. Pod koniec czerwca aplikowałem do programu Allegro Charytatywnie. Upierdliwa weryfikacja trwała miesiąc, ale się udała. Teoretycznie otworzyła ona spore możliwości przed KBK. Po pierwsze osoby, które dostają benefity z pracy mogły kupować cegiełki Królestwa za karty podarunkowe i robić w ten sposób darowizny. Po drugie, w przypadku jakiejś biedy można byłoby zamienić środki z Funduszu Rozwojowego na karty podarunkowe, wykupić cegiełki i mieć złotówki na koncie. Teoretycznie było to możliwe. Okazuje się jednak, że już nie jest, bo wykluczone z zakupu kartą podarunkową są również "towary o charakterze niematerialnym (m.in. dobra cyfrowe), w tym oferowane wyłącznie z dostawą w formie elektronicznej". Cóż, potwierdza to tylko stare jak KBK założenie, że tylko zdywersyfikowane rozwiązania mogą być jakimkolwiek gwarantem. Jeśli opieramy się na JEDNYM PROSTYM sposobie (zobacz jakim) to prędzej czy później coś się popsuje.



0
0
0.000

1 comments