Tarnów, 10.07.2023
Znów musiałem pojechać do Tarnowa. Trzeci raz w ciągu dwóch tygodni! Jeśli dodamy do tego fakt, że wczoraj byłem na Śląsku, to możemy powiedzieć, że ostatni czas jest wręcz naszpikowany wyjazdami. Zwłaszcza, że od otwarcia KBK nieczęsto zdarzało mi się opuszczać Kraków.
Sprawa, którą miałem do załatwienia zajęła 5 minut, ale uznałem, że jak już przyjechałem to przejdę się po mieście (oczywiście z obowiązkowym przystaniem na mrożoną kawę w Tramwaju). A zatem zapraszam na blockchainowy spacer. Poniżej kilkanaście zdjęć.
0
0
0.000
0 comments